"Jeśli święty Paweł żyłby dzisiaj..."

[Rodzina Świętego Pawła] pragnie reprezentować św. Pawła i żyć dzisiaj jako on; myśląc, troszcząc się, modląc się i uświęcając na sposób, w jaki czyniłby to św. Paweł, żyjąc współcześnie. Żył on dwoma przykazaniami miłości do Boga i do bliźniego w sposób tak doskonały, że w samym sobie ukazywał Chrystusa: "Żyje we mnie Chrystus" [Ga 2,20].

On powołał sobie do życia Towarzystwo Świętego Pawła, którego jest założycielem. To nie Towarzystwo Świętego Pawła wybrało jego, ale on nas wybrał; co więcej zrodził nas: "Ja w Chrystusie zrodziłem was przez Ewangelię" [1 Kor 4,15].

Jeśli św. Paweł nadal by żył, niezmiennie płonąłby podwójnym płomieniem jednego ognia, gorliwością dla Boga i Jego Chrystusa oraz gorliwością o ludzi z każdego kraju. I aby być słyszanym, wstąpiłby na najwyższe mównice i mnożyłby swoje słowo przy pomocy środków, jakimi dysponujemy dzięki współczesnemu postępowi technicznemu: druk, kino, radio, telewizja. Jego nauczanie nie byłoby chłodne i abstrakcyjne. Kiedy przybywał do jakiegoś miasta, nie pojawiał się tam jedynie po to, by wygłosić okazjonalną konferencję, ale się zatrzymywał i formował: przekonywał intelekt słuchaczy, nakłaniał, nawracał, jednoczył z Chrystusem, pomagał rozpocząć życie w pełni chrześcijańskie. Nie wyjeżdżał, dopóki nie miał moralnej pewności tego, że jego uczniowie wytrwają w wierze. Pozostawiał prezbiterów, aby kontynuowali jego dzieło; często powracał do nich przez swoje słowo i pisma; chciał wiedzieć, co się u nich dzieje, łączył się z nimi duchowo i zawsze za nich się modlił.

On mówi do paulistów: poznawajcie, kochajcie, naśladujcie Boskiego Mistrza Jezusa. "Bądźcie moimi naśladowcami, jak ja jestem naśladowcą Chrystusa" [1 Kor 11,1]. To zaproszenie ma charakter ogólny, skierowane jest do wszystkich wiernych i jego czcicieli. Ale do nas w sposób szczególny, bo jesteśmy jego dziećmi. Dzieci od ojca otrzymują życie; dlatego musimy żyć w nim, z niego i przez niego, abyśmy mogli żyć Jezusem Chrystusem. Do nas odnoszą się słowa, które kierował do swoich dzieci z Tesaloniki, w których przypomina im, że był dla nich formą: "chcieliśmy wam dać samych siebie jako przykład do naśladowania" (2 Tes 3,9). Jezus Chrystus jest doskonałym oryginałem; Paweł został uformowany i dla nas stał się formą; abyśmy w nim zostali wykuci, na wzór Jezusa Chrystusa. Święty Paweł - forma nie jest nią z racji odwzorowania fizycznego, cielesnych podobieństw, ale przekazuje nam w najbardziej możliwy sposób swoją osobowość: mentalność, cnoty, gorliwość, pobożność... wszystko. Rodzina Świętego Pawła, tworzona przez wielu jej członków, musi być św. Pawłem żyjącym w ciele wspólnotowym.

Trzeba więc poznawać i medytować św. Pawła w jego życiu, dziełach, listach; aby przejść, myśleć, mówić, działać tak jak on; i nieustannie przywoływać jego ojcowskiej asystencji.

(Wrzesień 1954)

w: J. Alberione, Paweł Apostoł. Natchnienie i wzór, Częstochowa 2013, s. 252-253.