II. Giganci wiary: Ewangelizacja Cypru

Pierwsza podróż apostolska św. Pawła 

Zaledwie 90 km drogi morskiej dzieli Antiochię i jej port w Seleucji od wybrzeży cypryjskich i portu w Salaminie. Cypr - niewielka wyspa wielkości Libanu, czy np. naszego województwa opolskiego, zajmuje niecałe 10 tys. km kw. Według jednych nazwę swą otrzymał dzięki porastającym ten teren wielkim lasom cyprysowym, według innych zaś dzięki pokładom miedzi zalegającym część wyspy, zwanej po grecku kypros, co w łacinie wybrzmiało jako cypros. Drzewa cyprysowe, wiecznie zielone i żyjące nawet do 2 tys. lat, dochodzą do 30 m i są nieodłączną, by nie powiedzieć: bajeczną częścią cypryjskiego krajobrazu. 

Ewangelizację Cypru prowadziła trzyosobowa ekipa ewangelizacyjna złożona z nawróconych Żydów. Byli to: Paweł (wcześniejszy Szaweł, przed nawróceniem pod Damaszkiem), Barnaba - Józef z kapłańskiego pokolenia Lewiego, oraz jego kuzyn Jan Marek, późniejszy autor drugiej Ewangelii. Piękny przydomek Barnaba, czyli syn pocieszenia, nadali Józefowi sami apostołowie, widząc jego troskę w zdobywaniu Żydów dla Chrystusa. Przez prężną w Antiochii gminę ci trzej zostali formalnie wysłani z oficjalnym błogosławieństwem, modlitwą i włożeniem rąk, by w imię Chrystusa ewangelizować Cypr (Dz 13,1-3). Można to uznać za - wprowadzoną później - konsekrację biskupią. 

Dzieje Apostolskie informują o dłuższej ewangelizacji w dwóch wtedy największych miastach ówczesnego Cypru leżących od siebie w odległości blisko 200 km, tj. w Salaminie na wschodzie, gdzie zeszli z okrętu, oraz w ówczesnej rzymskiej stolicy wyspy, Nea Pafos, na zachodnim krańcu wyspy (dziś park archeologiczny Kato Pafos). Ewangelizacja Cypru odniosła niezwykły sukces, gdyż na wiarę chrześcijańską nawrócił się nawet sam prokonsul Sergiusz Paweł, "zdumiony nauką Pańską" (Dz 13,12). W cypryjskiej Salaminie odnaleziono kamienną grotę z inskrypcją: "Za konsulatu Paulusa". 

Apostoł Paweł nigdy już na Cypr nie powrócił. Czy z tego powodu, że w Pafos został tak dotkliwie pobity? Nie wiemy. Według starochrześcijańskiej tradycji dalszą ewangelizację wyspy pogłębiał wśród swoich pobratymców cypryjskich sam św. Barnaba, co - jako tutejszemu rodakowi - nie sprawiało mu większych trudności. Wcześniej już przecież należał do owych 72 uczniów, których Jezus wysłał "do każdego miasta i miejscowości, którą sam chciał nawiedzić" (Łk 10,1). 

Rozstanie z Markiem 

Opuściwszy Cypr - "wyspę szczęśliwą" - trzej misjonarze przeprawili się na kontynent do regionu Pamfilii w dzisiejszej południowej Turcji i zatrzymali się w Perge. Stąd zaś Marek - z racji nam bliżej nieznanych - być może ze względów zdrowotnych, zawrócił z misyjnej drogi do domu w Jerozolimie (Dz 13,13). Egzegeci snują rozmaite domysły, że np. powodem rozstanie mogły być różnice w koncepcji prowadzenia ewangelizacji bądź porywczy, czy nawet apodyktyczny charakter św. Pawła. Jednak przeczyłaby temu późniejsza, życzliwa rekomendacja dla Marka, jaką mamy w Liście św. Pawła do Kolosan, gdzie Apostoł Narodów pisze: "Przyjmijcie go do was, gdy przybędzie" (Kol 4,10). 

Gubimy się w domysłach. A moę w ogóle rozszerzenie podróży poza Cypr nie było pierwotnym wspólnym planem? Czy w zamiarach apostoła podróż - zaplanowana jako krótka - miała być zaledwie próbą przed podjęciem wielkiej ewangelizacji Europy? Odpowiedź daje chyba druga wyprawa misyjna Pawła i Barnaby. Gdy ten chce zabrać na nią swojego kuzyna, Paweł zdecydowanie się sprzeciwia, nawet za cenę odłączenia się od Barnaby. Z czasem jednak tak się stało, kiedy miejsce Barnaby zajął Sylas. Zdarzenie to pokazuje nam, że w Kościele zawsze były i dziś też mogą być różnice zdań związane z różnorodnością naszych charakterów, emocji, a zwłaszcza rozwiązywania problemów duchowych w świecie cywilizacji konsumpcyjnej. 

Pierwsze podróż misyjna św. Pawła 

Po tajemniczym rozstaniu z Janem Markiem Paweł i Barbara kontynuowali dalszą ewangelizację. Przeszli przez pasmo gór Taurus i dotarli do Pizydii, zatrzymując się w stolicy regionu, Antiochii Pizydyjskiej (nie mylić z Syryjską). Z niej zaś ruszyli do Ikonium (dziś Konya) w centralnej Frygii, gdzie nie dotarł przed nimi żaden zwiastun Dobrej Nowiny ani też świadek Zmartwychwstałego. Dwaj ewangelizatorzy "pozostali tam długi czas i nauczali odważnie, ufnie w Panu [...]. I podzielili się mieszkańcy miasta: jedni byli z Żydami, a drudzy z apostołami" (Dz 14,1-6). W końcu doszło do takiego tumultu i groźby samosądu z ukamienowaniem włącznie, że apostołowie uciekli 40 km dalej, do Listry w Likaonii. O niej to słynny geograf Strabon (zm. 24 r. po Chr.) napisał: "Zimne i nagie miejsce z pastwiskami dzikich osłów i bardzo ubogie w wodę". Do dziś w Listrze wskazuje się jedno nader obfite źródło, które - według tradycji - zawdzięczamy św. Pawłowi. 

Tymczasem z Ikonium nadeszli Żydzi z wiadomościami o zamęcie powstałym u nich po przybyciu Pawła: "Podburzyli tłum mieszkańców Listry i ukamienowali Pawła i wywlekli go za miasto, sądząc, że nie żyje. Kiedy go jednak otoczyli uczniowie, podniósł się i wszedł do miasta, a następnego dnia udał się razem z Barnabą do Derbe" (Dz 14,19-20). Ostatnim miejscem ewangelizacji podczas pierwszej z trzech misyjnych wypraw św. Pawła było Derbe, w którym dwaj ewangelizatorzy - Paweł i Barnaba - "pozyskali sobie wielu uczniów" (Dz 14,21). 

Grób Barnaby 

Dziś miejscem szczególnym jest dla nas na Cyprze grób św. Barnaby, któremu potomność nadała tytuł apostoła. Urodził się w cypryjskiej portowej Salaminie i wraz ze św. Pawłem dokonał ewangelizacji wyspy. Ten wielki, choć mniej znany ewangelizator kontynuował później chrystianizację ze św. Janem Markiem, swoim kuzynem i autorem drugiej Ewangelii. Barnaba został też pierwszym cypryjskim biskupem w Salaminie. Oddał życie za Chrystusa, ginąc śmiercią męczeńską. W 61 r. został ukamienowany przez wysłanników cypryjskich synagogi. Była to krwawa zemsta za liczne nawrócenia wielu prominentnych i bogatych cypryjskich Żydów. Tertulian przypisywał mu nawet autorstwo Listu do Hebrajczyków. 

Warto dodać, że w 489 r. po Chr., za imperatora cesarza Zenona, odkryto doczesne szczątki Barnaby. Na jego piersiach spoczywała Ewangelia św. Mateusza, adresowana przecież szczególnie do Żydów, których Barnaba tak gorąco katechizował - aż do ofiary ze swojego życia. Według tradycji sam dla siebie przepisał Ewangelię Mateusza. 

Mija blisko 50 lat, od kiedy - w wyniku wojny grecko-tureckiej o Cypr w 1974 r. - wyspa została podzielona na dwie części, a Famagusta i Salamina wraz z grobem Barnaby znalazły się pod okupacją turecką. Od tej pory ustały pielgrzymki do jego grobu, a grób stał się bardziej atrakcją turystyczną. 

Na Cyprze znajduje się też grób ewangelicznego św. Łazarza (Agios Lazaros) z Betanii, brata Marii i Marty. Obecny imponujący grób, który oglądamy, został zbudowany przez cesarza bizantyjskiego Leona VI Filozofa, zwanego też Mądrym (zm. 912 r.) Świątynia ta za czasów osmańskich przez dwa wieki służyła zarówno katolikom, jak i prawosławnym, czego znakiem są różne tablice umieszczone w arkadach budynku, a pisane po grecku, łacinie i po francusku. 

Sobór Jerozolimski 

Pierwsze wspólnoty Kościoła apostolskiego składały się z nawróconych Żydów. Jednak wraz z postępem ewangelizacji uwierzyli i poszli też za Chrystusem poganie. Powstał spór, czy poganie powinni zostać obrzezani, czy też nie. Innymi słowy, czy winni przejść inicjację w judaizm, by później móc być włączonymi do Kościoła. Spór był ostry, by nie powiedzieć: dramatyczny. Opcja skrajna deklarowała: "Jeżeli się nie poddacie obrzezaniu według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni" (Dz 15,1-2). W sprawie rozwiązania problemu delegacja chrześcijan z Antiochii na czele z Pawłem udałą się więc do Jerozolimy, nawiedzając po drodze nowo zawiązujące się wspólnoty chrześcijańskie m. in. w Fenicji (dziś Liban).  

Tak doszło - zapewne w Wieczerniku - do wielkiej narady apostołów i "starszych", czyli twórców - przełożonych nowo powstałych gmin. Z czasem gremium to nazwano Soborem Jerozolimskim. Trzeba przecież było rozstrzygnąć, czy nawróceni z pogańskich wierzeń nowi chrześcijanie muszą w drodze do wiary przejść przed chrztem przez obrzędy i praktyki żydowskie, a głównie, czy mają dokonać obrzezania. Za taką opcją opowiadali się tzw. "judaizantes", czyli zwolennicy wejścia pogan do Kościoła przez przyjęcie najpierw judaizmu. Podczas licznych i wnikliwych narad i sporów ojcowie soborowi - mówiąc dzisiejszym językiem - dowiedzieli się o wielkich sukcesach Pawła i Barnaby podczas ewangelizacji Cypru i dzisiejszej południowej Turcji. Zaowocowało ona przecież nawróceniem na Cyprze prominentnych i wpływowych Żydów i niemałej liczby pogan. 

Manifestacja Piotrowego prymatu 

Po długich i gorących dyskusjach zabrał głos Piotr. "Bracia - czytamy w Dziejach Apostolskich - wiadomo przecież, że Bóg już dość dawno wybrał mnie spośród was, aby przez moje usta poganie usłyszeli słowa ewangelii i uwierzyli jej. Otóż Bóg, który przenika ludzkie serca, opowiedział się po ich stronie, dając im Ducha Świętego podobnie jak nam. NIe uczynił zadnej różnicy między nami a nimi, oczyszczając przez wiarę ich serca. Dlaczegoż więc wy teraz prowokujecie samego Boga do gniewu, wkładając na uczniów jarzmo tak ciężkie, że ani nasi ojcowie, ani my sami nie mieliśmy go siły dźwigać" (Dz 15,7-10). Świętego Piotra poparł biskup Jerozolimy, św. Jakub, brat Pański, zwany też Sprawiedliwym, zamęczony w 62 r. Jego relikwie, dodajmy, znajdują się dzisiaj w ormiańskim kościele św. Jakuba w Jerozolimie. 

Delegacja Kościoła jerozolimskiego wyznaczona przez ojców soborowych, składająca się z Judy zwanego Barsabą, Pawła oraz Sylasa, przywiozła do Antiochii dekret Soboru Jerozolimskiego. Odczytano go uroczyście zgromadzonym chrześcijanom, nawróconym tak z judaizmu, jak i pogaństwa: "Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, nie nakładać na was żadnego ciężaru oprócz tego, co konieczne. Powstrzymajcie się od ofiar składanych bożkom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierządu. Dobrze uczynicie, jeżeli powstrzymacie się od tego. Bywajcie zdrowi!" (Dz 15, 28-29). 

ZA TYDZIEŃ: ŚWIĘTY PAWEŁ ZDOBYWA GRECJĘ DLA CHRYSTUSA 

Źródło: Ks. Jerzy Banak, Ewangelizacja Cypru. Pierwsze podróż apostolska św. Pawła, w: Nasz Dziennik, nr 164/2023, 18.07.2023, s. 10-11.

Komentarze