29. Znaczenie łaski

Ponownie mamy do czynienia z zagadnieniem, które przerasta możliwości naszego intelektu i które powinno być zagłębiane z głęboką pokorą serca i gorącą, pełną wdzięczności miłością; które jest niezwykłe z racji swojej cudowności i miażdżące ze względu na swoje znaczenie.

Często jesteśmy naturalistami, a nie chrześcijanami, świat często nie jest chrześcijański tylko pogański, również odnosząc się do świętych, do rzeczy najświętszych, do darów, są one racjonalne, nie chrześcijańskie! Tym, co czyni z nas chrześcijan, jest łaska: całe nauczanie św. Pawła przeniknięte jest łaską: urząd, znaczenie łaski, konieczność oparcia się na łasce, to wszystko niech będzie przedmiotem naszej medytacji.

1. Konieczność łaski

Człowiek pozbawiony duszy jest martwy: dusza pozbawiona łaski jest duszą martwą. Jest wielka różnica pomiędzy tym, który ma łaskę, i tym, który jej nie ma: tak samo jak pomiędzy żyjącym a martwym, pomiędzy niebem a ziemią, pomiędzy piekłem a rajem, pomiędzy grzechem a Bogiem.

Nie łudźmy się, że bez wsparcia łaski bylibyśmy w stanie pozyskać jakąkolwiek nawet najmniejszą zasługę: bez niej nie możemy nawet wzbudzić jednego pragnienia, jednaj myśli o zbawieniu. Jeśli popadamy w grzech, pozbawieni łaski nie damy rady się podnieść! Łaska jest konieczna do czynienia dobra: tym, który daje duszy duchowe ziarno, czyli słowo Boże, jest Pan: tym, który ziarnu daje życie, jest Pan, tym, który sprawia, że ono rośnie, jest Pan, tym, który pozwala mu zaowocować, jest Pan.

W samym porządku naturalnym nasza działalność jest tak wielka, na ile jest karmiona przez Boga: na tyle możemy opierać się na inteligencji i ludzkich siłach, na ile Bóg je umacnia... Dlatego nikt nie może się szczycić: któż bowiem może zauważyć w nas coś, co pochodzi od nas samych?

2. Nauczenie św. Pawła odnośnie do łaski

Można je ująć w trzech najważniejszych zasadach: "Jestem, jaki jestem, dzięki łasce Boga". Święty Paweł został stworzony przez łaskę i łaska staje się potężnym motorem jego apostolstwa. Świadectwo o tym pochodzeniu, o tym duchu swojego jestestwa daje dokładnie wtedy, gdy Duch Święty każe mu opowiadać o objawieniach, jakie otrzymał, i o torturach, które musiał znieść dla Jezusa Chrystusa, oraz o swoich wielkich dokonaniach apostolskich.

Święty Paweł wyznaje: "Dany mi został wysłannik Szatana, aby mnie policzkował. Ale Bóg mi odpowiedział: 'Wystarczy ci mojej łaski'"; "dostrzega w sobie prawo, które karci mojego ducha: kto mnie wyzwoli? Łaska Jezusa Chrystusa".

To dzięki łasce jesteśmy zbawieni, nie ze względu na nasze uczynki: łaska, która rozlała się tam, gdzie jest grzech, a zatem zbawienie, nie jest sprawą ludzi, którzy biegną, którzy się denerwują, ale jest wynikiem miłosierdzia Pana, który w jakiś sposób wybiera rzeczy, których nie ma, aby zbawić te, które istnieją.

Trzecia zasada św. Pawła jest następująca: Jesteśmy współpracownikami Boga w naszym uświęceniu i w tym, że Bóg wzywa nas do czynienia dobra wraz z Nim, dlatego naszym obowiązkiem jest troska o to, aby łaska nie była nam dana na próżno, ponieważ w niej Bóg objawia swoje miłosierdzie. Naszym obowiązkiem jest więc jej wykorzystanie, podtrzymywanie przy życiu i sprawianie, aby przynosiła w nas owoce.

3. Praktyczne zastosowanie dla nas

Najpierw nabierzmy przekonania w sferze uczuć oraz spróbujmy uświadomić sobie, że nasza wiedza w tej materii jest żadna, że jest bardzo oddalona od praktyki.

Zróbmy rachunek sumienia, czy w wypełnianiu naszych obowiązków opieramy się na łasce Bożej? Czy w kroczeniu drogą powołania opieramy się na łasce Bożej? Czy w naszej pracy duchowej, w dążeniu do uświęcenia opieramy się na łasce Bożej? Dla św. Pawła łaska była dusza, dźwignią. Nabożeństwo do św. Pawła doprowadzi nas do tego skarbca Bożych darów, do pełnego oparcia się na łasce Bożej.

Im bardziej będziemy ubodzy, tym będziemy bogatsi. Będziemy mocniejsi, im bardziej uznamy naszą słabość; będziemy skuteczniejsi, kiedy będziemy bardziej nieudolni; wówczas z wielkich grzeszników przemienimy się w synów nieba.

Bóg posługuje się rzeczami będącymi w powszechnej pogardzie, aby objawić swoją cnotę, o ile istoty godne pogardy będą pokładać ufność w Nim, a nie w sobie.

PRZYKŁAD. Niezwykły dar Boskiego Mistrza utwierdził pełnię łaski, która została wlana w dusze św. Pawła: został on wzięty do trzeciego nieba. Cud ten dokonał się w św. Pawle na drodze do Antiochii, w Jerozolimie, kiedy wraz ze św. Barnabą nieśli po raz pierwszy jałmużnę dla biednych ze Świętego Miasta.

Święty Paweł nie mógł opowiadać o tym wydarzeniu, nic nikomu nie powiedział; po czternastu latach Duch Święty polecił mu o tym napisać do Koryntian, aby w ten sposób mógł potwierdzić swój apostolski mandat i związaną z nim łaskę, którą tak obficie na nich przelał. Święty Paweł rzeczywiści był w Antiochii, został tam ustanowiony biskupem i podniesiony do godności apostoła, następnie został przeznaczony do misji. Już wtedy z racji swojej świętości był naczyniem wybranym. Boski Mistrz dał mu dowód swojej miłości: Święty Paweł nie wstąpił do nieba w ciele czy poza ciałem, ale był porwany aż do trzeciego nieba, czyli do najbardziej wzniosłej jego części. Zobaczył tam piękno, którego ludzkie oko nigdy nie widziało; usłyszał harmonię, której żadne ludzkie ucho nie słyszało, i doświadczył rozkoszy tak tajemniczych, że nigdy nie będą one udziałem ludzkiego serca.

Bóg objawił mu znak pełni łaski, która w nim była, która została mu przekazana poprzez nałożenie rąk, która miała mu zapewnić Boże powodzenie jego misji.

Perełka: Rachunek sumienia odnośnie do kwestii: Czy w moich sprawach opieram się na łasce?

Akt strzelisty: Święty Pawle Apostole...

w: J. Alberione, Paweł Apostoł. Natchnienie i wzór, Częstochowa 2013, s. 144-147.