Usprawiedliwieni przez wiarę w Chrystusa (Ga 3, 6-14)

Każdego z nas, Boże, usprawiedliwiasz, to znaczy z dzieci gniewu czynisz nas umiłowanymi synami nie dla naszych zasług, lecz poprzez wiarę. Tak było już z Abrahamem. Abraham uwierzył Tobie, zaufał i zawierzył Twemu słowu i to poczytałeś mu za sprawiedliwość. Jemu też oznajmiłeś tę radosną nowinę: "W tobie błogosławione będą wszystkie narody".
Obecnie usprawiedliwiasz każdego z nas na podstawie wiary w Jezusa Chrystusa - Potomka Abrahama i dajesz nam udział w błogosławieństwach i obietnicach, które uczyniłeś Abrahamowi. Tym, którzy Tobie zaufali, błogosławisz razem z wierzącym Abrahamem.
Ci, którzy wiarą żyją, są synami Abrahama i dlatego dziedzicami błogosławieństw i obietnic,
Cała pełnia tych obietnic i błogosławieństw stanie się naszym udziałem, gdy razem z Chrystusem zmartwychwstaniemy i odziedziczymy życie wieczne w Twoim Domu Ojcowskim.
Aby nas zbawić, Chrystus stał się przekleństwem, gdy został ukrzyżowany - bo napisane jest: „Przeklęty każdy, którego powieszono na drzewie”. Ale właśnie wtedy, gdy Chrystus zawisł na krzyżu, błogosławieństwo dane Abrahamowi stało się w Chrystusie udziałem nie tylko potomków Abrahama, ale wszystkich narodów i wszystkich ludzi.
A myśmy przez wiarę już otrzymali obiecanego Ducha Świętego. Przed tą niepojętą tajemnicą pochylam głowę.



Za: ks. T. Loska SJ, Mówić chcę z Wszechmogącym, WAM, Kraków 2000.

Komentarze