III. Trzecia wyprawa misyjna i jej współpracownicy

Apostoł Narodów szybko przekonał się, że wspólnoty, które założył w Azji Mniejszej i w Europie, potrzebują nowego zasiewu Ewangelii - ponownej ewangelizacji (reewangelizacji). Kościół bowiem stale potrzebuje ewangelizacji, tak jak ziemia ponownego zasiewu. Paweł po dwóch wyczerpujących wyprawach misyjnych musiał odpocząć przez pewien czas w bazie misyjnej w Antiochii nad Orontesem, a „potem wyruszył w [kolejną] podróż. Przemierzając Galicję i Frygię, umacniał tam wszystkich uczniów” (Dz 18, 23). W dzienniku podróży św. Łukasz wspomina też inne starożytne krainy: Macedonię, Achaję, Grecję. W tej relacji najistotniejsze jest jednak stwierdzenie, że apostoł „umacniał [tam] wszystkich uczniów”.

Ewangelizacja nie jest bowiem tylko werbalnym przekazywaniem Dobrej Nowiny, lecz jest ponadto świadectwem wiary i życia oraz współpracy z Duchem Świętym, który przyciąga i umacnia każdego człowieka. A wszyscy, którzy uwierzą i staną się jedno z Jezusem i Kościołem, usłyszą wezwanie: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!” (Mk 16, 15), „Idźcie więc i pozyskujecie uczniów we wszystkich narodach!” (Mt 28,19) bądź też: „Otrzymacie moc Ducha Świętego [...] i staniecie się moimi świadkami w Jerozolimie [...] i aż po krańce ziemi” (Dz 1, 8). Końcowe rozesłanie wskazuje nie tylko na Rzym - stolicę cesarstwa czy inne odległe regiony (np. Hiszpanię), lecz swoim zasięgiem obejmuje całą ludzkość.

Święty Paweł - wielki misjonarz i ewangelizator szerzył chrześcijaństwo dynamiczne, uniwersalne, otwarte na wszelkie cywilizacje, kultury i narody. Jednym z pierwszych określeń osób tworzących wspólnotę chrześcijańską był zwrot „zwolennicy tej drogi” (por. Dz 9,2; Hbr 10,20). Kto poznał drogę Pana (Dz 18, 24), stawał się wyznawcą Tego, który sam siebie nazywał DROGĄ, PRAWDĄ i ŻYCIEM (J 14, 6).

Poczynając od pierwszych ewangelizacji w wiekach I-IV, a potem zwłaszcza w VII i VIII stuleciu następowały kolejne, które doprowadziły do nawrócenia wielu narodów. W IX w. na tereny Europy Wschodniej i Środkowej Ewangelię zanieśli święci Cyryl i Metody. Polska przyjęła chrzest w 966 r., Ruś - w 988, a Litwa w 1387 roku. Podczas pierwszego głoszenia Ewangelii przez mnichów przybyłych z Irlandii i Anglii chodziło o przejście Europy z pogaństwa na wiarę chrześcijańską. Była to niewątpliwie przemiana radykalna, dająca trwałe podwaliny nowej cywilizacji.

Ewangelizacja współczesna w zeświecczonej Europie jest czymś zgoła odmiennym. Ewangelizacja z końca drugiego tysiąclecia jest w pewnej mierze nowa, ponieważ wszystkie poprzednie Wiązały się z inną kulturą - z istoty swej religijną. Tutaj chodzi „o przejście od ateizmu (teoretycznego lub praktycznego) do wiary chrześcijańskiej, co oznacza krok o wiele większy. To przejście od świata bez Boga do świata, w którym Bóg jest Ojcem, Synem i Duchem Świętym [...]. Przenikająca go kultura jest ateistyczna W stopniu dotąd niespotykanym”. U progu trzeciego tysiąclecia trzeba mówić o ewangelizacji w kontekście nowym, nieznanym wcześniej. Dziś wielu ludzi żyjących w cywilizacji Europy Zachodniej żywi przekonanie, że chrześcijaństwo jest już przeżytkiem. Ludzie wyśmiewają się z Boga jako boga przeszłości. Często łatwiej jest dziś pracować i głosić Ewangelię misjonarzom w niektórych regionach Afryki czy Azji niż w „chrześcijańskiej” Europie. W tej sytuacji Jan Paweł II mówił o jakby nowej implantado evangélica, czyli o ponownym ‘zaszczepieniu Ewangelii’ (por. kongres w Loreto, 11 kwietnia 1985 r.). Ojciec Święty powtórzył tę myśl podczas dwóch synodów biskupów Europy w 1991 i 1999 roku. Jako następca apostołów przekonywał mieszkańców Starego Kontynentu, że z Ewangelii płyną nowy zapał i nowe siły: „Europo [...] Bądź na powrót sobą! [...] Odkryj na nowo swe źródła. Ożyw swoje korzenie. W ciągu wieków otrzymałaś skarb wiary chrześcijańskiej. Fundamentem twego życia społecznego czyni on zasady Ewangelii i ślady tego widoczne są w sztuce, literaturze, myśli i kulturze twoich narodów. Jednak dziedzictwo to nie należy wyłącznie do przeszłości; jest ono programem na przyszłość, który należy przekazać nadchodzącym pokoleniom, gdyż jest źródłem życia ludzi i narodów, którzy wspólnie będą kształtować kontynent europejski” (EiE 120).

Papież Benedykt XVI przekonywał młodych zebranych na Światowym Dniu Młodzieży w Sydney do udziału w tej misji: „Drodzy młodzi [...] głoszenie Ewangelii i świadectwo wiary są dzisiaj konieczne jak nigdy dotąd. Ktoś może pomyśleć, że zaoferowanie cennego skarbu wiary osobom, które w nim nie współuczestniczą, może być nietolerancją wobec nich, ale tak nie jest, ponieważ proponowanie Chrystusa nie oznacza narzucania Go. Zresztą, dwa tysiące lat temu Dwunastu Apostołów oddało życie, ażeby Chrystus był znany i miłowany. Od tamtych czasów Ewangelia rozszerza się poprzez wieki dzięki mężczyznom i kobietom ożywionym tą samą gorliwością misyjną. Dlatego także i dzisiaj potrzeba uczniów Chrystusa, którzy nie szczędziliby czasu i energii na służbę Ewangelii” (Orędzie, 20 lipca 2007 r.). 

Źródło: Ks. Jan Kochel, W drodze z Apostołem Narodów. Medytacje w rytmie "lectio divina", Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2010.

Komentarze