6. Jakub, brat Pański

Wśród tzw. filarów Kościoła wyróżnia się postać Jakuba - brata Pańskiego. Nie był on jednym z dwóch apostołów noszących to popularne imię. Był natomiast krewnym - kuzynem Jezusa. Wśród ludów Bliskiego Wschodu braćmi nazywa się członków nie tylko tej samej rodziny, ale nawet tego samego szczepu (klanu) czy tego samego ludu, w odróżnieniu od obcych (por. Rdz 13,8; 29,15; 1 Krn 23,22; 2 Sm 19,13; Wj 2,11; Pwt 1,16; 15,2n; 25, 3). W znaczeniu przenośnym braćmi nazywani są również ludzie powiązani więzami przymierza (Am 1, 9) i wspólną wiarą w Boga Izraela (Dz 2, 29). Idea braterstwa była również bliska chrześcijaństwu pierwszych wieków (Mt 23, 8; J 21, 23; Dz 1, 15; Ga 1, 2; Flp 4, 21), a Jakub - brat Pański odegra istotną rolę w Kościele jerozolimskim jako biskup tej wspólnoty.

CZYTAJ!

Ga 2,11-21; Łk 18, 31-34; 23, 44-48

[Jezus] zgromadził przy sobie Dwunastu i powiedział do nich: „Oto idziemy do Jeruzalem. Tam wypełni się wszystko, co prorocy napisali o Synu Człowieczym. Wydadzą Go bowiem poganom, wyszydzą, znieważą i optują. Po wychłostaniu zabiją Go, lecz trzeciego dnia powstanie z martwych’’. Oni jednak nic z tego nie zrozumieli. Słowa te byty przed nimi zakryte i nie pojmowali tego, co mówił.

[...] Była już prawie godzina szósta, a ciemność ogarnęła całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Gdy słońce się zaćmiło, zasłona w świątyni rozdarła się przez środek. A Jezus zawołał donośnym głosem: „Ojcze, w Twoje ręce oddaję mojego ducha”. Gdy to powiedział, skonał Wtedy setnik, widząc, co się stało, chwalił Boga, mówiąc: „Naprawdę ten człowiek był sprawiedliwy”. A wszyscy, którzy się zbiegli na to widowisko, gdy zobaczyli, co się stało, wracali, bijąc się w piersi. Wszyscy zaś Jego znajomi i kobiety, któ¬re towarzyszyły Mu od Galilei, stanęli w oddali i przyglądali się temu.

Gmina jerozolimska odgrywała istotną rolę w życiu Kościoła pierwotnego. Do niej jako do wspólnoty-matki będą się odwoływać wszystkie nowo powstałe gminy w Syrii, Azji Mniejszej i w całym Imperium Rzymskim. Chrystus nie związał jednak Kościoła z jakimś konkretnym miejscem, ale z żywą wspólnotą. Obietnicę i nakaz misyjny przekazał apostołom, posyłając ich „aż po krańce ziemi” (Dz 1, 8).

Niekwestionowana pozycja Piotra dotyczyła jego roli w Kościele powszechnym, a nie w jednej tylko gminie. Piotr stosunkowo wcześnie opuścił Jerozolimę i podjął działalność misyjną. „W następstwie nieobecności Piotra w Jerozolimie, która przeciągała się na całe tygodnie i miesiące, jego miejsce zajął Jakub, brat Pański” . Zmiana ta jeszcze wyraźniej widoczna jest na zebraniu jerozolimskim (49/50 r.). W Dziejach Apostolskich Łukasz pisze o krokach podjętych przez króla Heroda Agryppę I (Dz 41 - 44) przeciwko gminie jerozolimskiej: Jakuba, syna Zebedeusza i brata Jana kazał on ściąć mieczem, a Piotra wtrącił do więzienia (Dz 12, 14). Po cudownym uwolnieniu Piotr udał się do domu Marii, matki Jana Marka, gdzie zebrali się na modlitwie wyznawcy Jezusa. Rozstając się z nimi, powiedział: „Powiedzcie o tym Jakubowi i innym braciom” (Dz 12,17).

Znaczenie tego epizodu ma istotny wpływ na kształt wspólnot judeochrześcijańskich. Jakub, brat (kuzyn) Pański (Ga 1,19), pojawia się w tym miejscu Dziejów Apostolskich po raz pierwszy i od razu odgrywa podstawową rolę w gminie jerozolimskiej. Wiążące jest też świadectwo zawarte we fragmencie 1 Kor 15, 7, gdzie Paweł wymienia Jakuba wśród świadków Zmartwychwstałego (jedno z kryteriów apostolatu przy wyborze Macieja; por. Dz 1, 22). Umieszczenie Jakuba w gronie apostołów świadczy o jego roli i autorytecie w Kościele pierwotnym. W tym świetle staje się też zrozumiałe, co chciał podkreślić Euzebiusz, kiedy pisał, że Piotr, Jakub i Jan nie zatrzymali dla siebie kierownictwa w lokalnym Kościele, ale wybrali na biskupa Jakuba, zwanego Sprawiedliwym, krewnego Pana (por. Hist. eccl. 2, ln). Teraz właśnie od niego, a nie od Piotra czy innych apostołów, zależy wszystko, co dotyczy zarządzania wspólnotą w Jerozolimie (Dz 12,17).

Jeruzalem, starożytne miasto położone w górach Judei, stanowiło centrum życia religijnego Izraela. Miasto to odegrało również znaczącą rolę w dziejach chrześcijaństwa. Trzecia Ewangelia jest właściwie opisem drogi Jezusa i Jego uczniów do tego świętego miasta: „Oto idziemy do Jeruzalem. Tam wypełni się wszystko, co prorocy napisali o Synu Człowieczym” (Łk 18,31-32). Miasto to będzie świadkiem wszystkich wydarzeń paschalnych: męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa (por. Łk 18, 32-33; 23, 44-48; 24,36-53; Dz 1, 4.12-36). Tam też będzie miała swój początek wspólnota Kościoła.

Pierwszy krąg wyznawców Jezusa to przede wszystkim członkowie ludu wybranego. Judeochrześcijanie - nazywani odtąd ludźmi Jakuba (Ga 2, 12) - nie są jednak grupą jednorodną (Dz 2, 9-11). W następstwie odejścia Piotra skrajna grupa judeo-chrześcijan (nazywana fałszywymi braćmi; Ga 2, 4; por. Jud 18; 2 P 2, 1) sceptycznie odniesie się do głoszonej przez Pawła Ewangelii, wolnej od Prawa. Łukasz pisze o zarzutach wysuwanych przez judeochrześcijan w ramach tzw. soboru jerozolimskiego (Dz 15, 1-6) oraz o propozycji ceremonii świątynnej, której chciano poddać apostoła i jego towarzyszy (Dz 21, 23-24). Kryzys rozstrzygnie kolegium apostołów i starszych (Dz 15, 6). Decyzje tego gremium spisane zostaną w formie tzw. klauzul Jakuba, które utrwalą rozróżnienie na głoszących Ewangelię dla obrzezanych i dla nieobrzezanych oraz ustalą minimum zasad prawnych w odniesieniu do pogan (Dz 15,20. 29; 21, 25).

Interesujące nas wspólnoty długo pozostawały w łączności z tradycją judaistyczną. Gmina w Jerozolimie nie ograniczała się jednak do Hebrajczyków. W mieście istniały też synagogi judeo-hellenistyczne (Dz 6, 9; por. 2, 9-11). Żydzi języka greckiego byli szczególnie wrażliwi na sprawy dotyczące ofiar w świątyni i prze-pisów Prawa (Dz 6, 11). Rozwój wspólnoty jerozolimskiej wywołał negatywną reakcję ze strony elit żydowskich (Dz 8, 1b-2). Powoli zaznaczał się podział wewnątrz wspólnoty, która pozostała w Jerozolimie po męczeńskiej śmierci Szczepana (Dz 8,1).

Z kolei Rzymianie - tłumiąc powstania żydowskie - prześladowali również chrześcijan, uznając ich za część tej społeczności lub za jej zbuntowaną sektę. Także Żydzi wystąpili przeciwko chrześcijanom, czego wymownym przykładem było ukamienowanie Jakuba, brata Pańskiego (por. Józef Flawiusz, Ant. 20, 200n). W tym trudnym czasie judeochrześcijanie jerozolimscy rozpoczęli swój exodus i schronili się w miastach Dekapolu. Po zburzeniu Jerozolimy (70 r.) część zbiegłych judeochrześcijan powróciła do Jerozolimy i odrodziła tamtejszą gminę pod zwierzchnictwem Szymona, krewnego Jezusa (por. Euzebiusz z Cezarei, Hist, eccl 4, 22, 4; 5, 12). Gmina jerozolimska nie odegrała już jednak znaczącej roli.

Jakub - brat Pański to również autor jednego z listów, które weszły do kanonu Nowego Testamentu. Biskup Jerozolimy nawiązuje w nim do wystąpień proroków, potępia nadużycia bogatych, a łączy się z biednymi i uciskanymi. Ton jego wystąpień jest ostry i bezkompromisowy, a podstawę jego nauki stanowi braterstwo ludzi, które płynie z powszechnego ojcostwa Boga i z prawa miłości. Jakub zajmuje się praktycznymi aspektami duszpasterstwa w gminach i pobożnością dnia powszedniego, ale zbiór zachęt, przestróg religijnych i pouczeń moralnych w niej zawartych nie jest ułożony według jakiegoś konkretnego planu. Nawrócony Żyd Hegezyp przedstawi Jakuba jako zwierzchnika Kościoła, który modli się za lud i cieszy zaufaniem uczonych w Piśmie oraz faryzeuszy (por. Hist. eccl. 4, 22, 8; 2, 23, 4. 10).

Wszystko, co powiedziano na temat biskupa Jerozolimy - Jakuba, brata Pańskiego i na temat naszych judeochrześcijań- skich korzeni, skłania do poważnej refleksji i kilku pytań:

* Apostoł Paweł chlubi się swoją przynależnością do narodu wybranego: „Jestem Żydem i urodziłem się w Tarsie w Cylicji. Jednak wychowałem się w tym mieście [Jerozolimie] i tutaj u Gamaliela zdobyłem staranne wykształcenie w ojczystym Prawie” (Dz 22, 3); „[...] obrzezany ósmego dnia, z narodu izraelskiego, z plemienia Beniamina, Hebrajczyk z Hebrajczyków, w stosunku do Prawa - faryzeusz” (Flp 3, 4-5). Jak winniśmy odczytywać to wyznanie Apostoła Narodów? 

* Ten sam apostoł stawia dramatyczne pytania: „Czy Bóg odrzucił swój lud?”. I dodaje: „Ależ nie! Przecież i ja jestem Izraelitą, potomkiem Abrahama z plemienia Beniamina” (Rz 11,1). Jakie dylematy św. Pawła chrześcijanie winni odczytywać dzisiaj?

* Jak prowadzić dziś dialog chrześcijańsko-żydowski, by zaangażowały się w niego obydwie strony?

* Benedykt XVI w synagodze kolońskiej wezwał do dialogu i katechezy na temat judaizmu: „Kościół jest świadom, że zarówno w katechezie skierowanej do młodzieży, jak i w każdym aspekcie swego życia ma obowiązek przekazywać to nauczanie nowym pokoleniom [...]. Zadanie to jest szczególnie ważne, ponieważ także dzisiaj spotykamy się, niestety, na nowo z przejawami antysemityzmu i z formami ogólnej wrogości wobec cudzoziemców”.

MÓDL SIĘ!

Boże Abrahama, Boże Proroków, Boże Jezusa Chrystusa!

W Tobie zawarte jest wszystko, do Ciebie zmierza wszystko, Ty jesteś kresem wszystkiego. Wysłuchaj naszych modlitw, jakie zanosimy za naród żydowski, który - ze względu na swoich przodków - jest Tobie nadal bardzo drogi. Wzbudzaj w nim nieustannie coraz żywsze pragnienie zgłębiania Twojej prawdy i Twojej miłości. Wspomagaj go, by zabiegając o pokój i sprawiedliwość, mógł objawić światu moc Twego błogosławieństwa. Wspieraj go, aby doznawał szacunku i miłości ze strony tych, którzy jeszcze nie rozumieją wielkości doznanych przez niego cierpień, oraz tych, którzy solidarnie, w poczuciu wzajemnej troski, wspólnie odczuwają ból zadanych mu ran.

Pamiętaj o nowych pokoleniach, o młodzieży i dzieciach, aby niezmiennie wierne Tobie trwały w tym, co stanowi szczególną tajemnicę ich powołania. Umocnij wszystkie pokolenia, aby dzięki ich świadectwu ludzkość pojęła, że Twój zbawczy zamiar rozciąga się na całą ludzkość i że Ty, Boże, jesteś dla wszystkich narodów początkiem i ostatecznym celem.

Modlitwa Jana Pawła II w intencji narodu żydowskiego

ŻYJ SŁOWEM!

Od czasów soborowej deklaracji o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich Nostra aetate wiele zmieniło się w relacjach Kościoła z narodem żydowskim. Dokonano poważnej reinterpretacji nauczania na temat Żydów i judaizmu. Istotnym przełomem jest dokument Papieskiej Komisji Biblijnej zatytułowany Naród żydowski i jego Święte Pisma w Biblii chrześcijańskiej, który uznał, że chrześcijanie mogą się wiele nauczyć z żydowskiej egzegezy oraz mogą żywić nadzieję, że Żydzi skorzystają z badań egzegezy chrześcijańskiej (nr 22). Dokument ten z wielką starannością wyjaśnia też tzw. teksty antyżydowskie w Nowym Testamencie (nr 66-87). Judaizm nie jest dla chrześcijaństwa religią zewnętrzną, stosunek do religii żydowskiej jest wyjątkowy, inny aniżeli do jakiejkolwiek innej religii: „Kto spotyka Jezusa Chrystusa, spotyka judaizm” - wyznał Jan Paweł II. Ten papież, który jako pierwszy przekroczył progi synagogi w Rzymie, powiedział również inne znamienne słowa do wyznawców judaizmu: „Jesteście naszymi umiłowanymi braćmi i - można powiedzieć - naszymi starszymi braćmi”. 

Źródło: Ks. Jan Kochel, W drodze z Apostołem Narodów. Medytacje w rytmie "lectio divina", Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2010.

Komentarze