4. Konsekracja zakonna

Według ks. Alberione, konsekracja zakonna to pogłębienie Sakramentu Chrztu z wszystkimi jego konsekwencjami. Konsekracja zakonna spra­wia, że osoba zakonna świadomie przeżywa Chrzest i żyje nim. Włączenie w śmierć Chrystusa powoduje śmierć dla grzechu, a złączenie się z Chrystu­sem Zmartwychwstałym wprowadza do uczestnictwa w życiu uwielbionym Syna Bożego. Dlatego uważa, że zanurzenie w życie, śmierć i zmartwychwsta­nie Chrystusa musi się urzeczywistniać każdego dnia poprzez odwrócenie się od wszelkiego grzechu, ponieważ chrzest do tego uzdalnia. Natomiast konsekracja tę zdolność wzmacnia.

Ponadto, zdaniem Alberione, Uczennica przez konsekrację jeszcze mocniej niż w Sakramencie Chrztu jednoczy się z całą Trójcą Świętą. Będąc świątynią Ducha Świętego, poddaje się Jego działaniu. Duch Święty obdarzają potrzebnymi darami, które uzdalniają siostrę, aby mogła wytrwale iść za Chrystusem, a tym samym - wypełniać wolę Boga Ojca.

Dlatego Alberione zwraca uwagę, że na mocy Chrztu człowiek staje się dzieckiem Bożym, co profesja zakonna jeszcze mocniej uwypukla, gdyż siostra staje się wyłączną własnością Boga. Według Założyciela, być własnością Boga - znaczy, iż Pobożna Uczennica pragnie realizować całym swoim życiem Jego plany oraz kieruje całą swoją osobę na Niego. Przez konsekrację osobiście i we­wnętrznie wiąże się z Bogiem, a to oznacza, według Założyciela, iż Bóg jest dla niej największą wartością. Wartość, jaką przedstawia dla niej Pan Bóg, kształtuje jej osobowość, absorbuje ciało i duszę, by dążyć do Niego, wypełniając wszystko, cokolwiek od niej zażąda. Stąd w nauczaniu Założyciel stara się przekazać, iż konsekracja nie tylko uzdalnia, ale i zobowiązuje Pobożną Uczennicę, by od­dawała się do dyspozycji Pana Boga w każdej chwili życia zakonnego.

Wediug Alberione, fakt ten potwierdzają śluby, które są wyrazem daru z sie­bie, jaki Uczennica składa Bogu. Prawdą jest, że to sam Bóg wybiera człowieka, kieruje do niego zaproszenie, powołując do życia zakonnego, ale to człowiek odpowiada na wezwanie Boga. Podejmując zaproszenie, osoba zakonna mówi Bogu „tak”, a tym samym składa „dar z siebie nieograniczony i nieodwołalny”. Skutkiem tego jest powinność mówienia Bogu „tak” we wszystkim, co spoty­ka Pobożną Uczennicę w różnych kolejach życia, w zmianach wewnętrznych i zewnętrznych. Zawsze wspaniałomyślnie, integralnie i uczciwie ma oddawać siebie Bogu, ponieważ to jest treść jej życia zakonnego.

Założyciel uważa również, że realizując śluby składane Bogu, Pobożna Uczen­nica ciągle mówi Mu o swoim oddaniu. I tak, następstwem ślubu czystości jest czystość serca, która polega na wierności wobec Boga. Wierność ta domaga się odrzucenia każdej innej miłości, czyli cielesnej pożądliwości. Ks. Alberione jest też przekonany, że realizacja ślubu ubóstwa także mówi o oddaniu się Bogu, ponieważ jest świadectwem wewnętrznej postawy oderwania się od rzeczy materialnych, co świadczy o prymacie Królestwa Bożego w życiu Pobożnej Uczennicy. Ponadto, ubóstwo jako warunek osiągnięcia doskonałości pozwala na życie w wolności i zaufaniu Bogu, na rozumieniu i głoszeniu Ewangelii. Kon­sekwencją tego powinno być uwielbienie Boga i szczęście duszy podejmującej działania wynikające z tego ślubu.

Według Alberione, realizacja ślubu posłuszeństwa również ukazuje oddanie się Bogu, ponieważ Uczennica Jemu podporządkowuje swój rozum i wolę. Nie dysponuje sama swoim czasem, swoim działaniem, podporządkowuje swoje życie zbawczym planom Boga. Polega to na prowadzeniu życia według Konstytucji Zgromadzenia i w zależności od przełożonych.

Założyciel widzi też w posłuszeństwie warunek naśladowania Chrystusa, który - dzięki swemu posłuszeństwu Ojcu - zbawia świat. Dlatego w swoim nauczaniu kierowanym do Pobożnych Uczennic przypomina, że konsekracja za­konna jest świadomym, dobrowolnym i konsekwentnym naśladowaniem Jezusa Mistrza. Boski Mistrz musi stać się jedyną normą postępowania Uczennicy, dlatego nie wolno jej nigdy zaprzestać poznawania Jego życia, Jego tajemnicy. A to znaczy, iż faktycznym celem życia zakonnego jest stać się człowiekiem. Człowiekiem, dla którego miarą wszelkiego dobra, myśli, czynów jest Jezus Chrystus, normą zaś określającą działanie w konkretnym naśladowaniu Chry­stusa - reguła Zgromadzenia zawarta w Konstytucji i Dyrektorium.

Przy czym Alberione zwraca uwagę na istotny skutek konsekracji, a jest nim - szczególnie dla Pobożnych Uczennic Boskiego Mistrza - umiejętność słuchania Jezusa Chrystusa, w wyniku czego siostry mają obowiązek troszczyć się o Jego sprawy i żyć Jego duchem. Jezus staje się dla nich nieodwołalnie Drogą, Prawdą i Życiem. Jest to, zdaniem Założyciela, wyraz szczególnej łącz­ności z Chrystusem. Uwidacznia się przede wszystkim w liturgii, modlitwie i życiu Uczennic.

Alberione rozumie to jako włączenie się w posłannictwo Chrystusa, które wypełnia się w Kościele. Tak jak Chrzest włącza we wspólnotę Nowego Ludu Bożego, tak konsekracja zakonna tę więź z Kościołem zacieśnia. Należy jednak mieć świadomość, że Kościół - dzieło Jezusa Chrystusa - jest niezbędny do osiągnięcia zbawienia. Stając się członkiem wspólnoty Pobożnych Uczennic Boskiego Mistrza, każda z sióstr ma - według koncepcji Założyciela - zadanie wtopić się w Mistyczne Ciało Chrystusa tak, by stać się zdolną głosić i nieść zbawienie innym - razem ze swoim Mistrzem, nie przestając, oczywiście, troszczyć się również o własne zbawienie. Pobożna Uczennica w ten sposób nie tylko służy Kościołowi, ale przede wszystkim, podejmując swoje apostol­stwo, opiera swoją osobowość na Jezusie Chrystusie i razem z Nim buduje Koś­ciół. Jej podstawowym zadaniem w tym względzie jest modlitwa: uwiel­bianie Boga, wynagradzanie, wypraszanie łask dla całej Rodziny Paulińskiej. Aby Pobożna Uczennica mogła kroczyć w „centrum Kościoła” i zawsze z Chrystusem przyczyniać się do jego wzrostu, ma - zdaniem Założyciela - „większy obowiązek dawania dobrego przykładu”, czyli musi prowadzić po ślubach życie bardziej doskonałe zarówno pod względem czystości, jak też i ubóstwa oraz posłuszeństwa, a także coraz doskonalej wypełniać codzienne obowiązki.

W realizacji konsekracji, według Alberione, szczególną rolę odgrywa wiara. Istotne jest, by była ona pielęgnowana w codziennym życiu, ponieważ pozwala na osobowy kontakt z Bogiem, a tym samym pozwala na rozwój duchowy Uczen­nic. Kontakt z Bogiem jest dwustronny. Bóg wybiera i prowadzi, nakreślając, czego pragnie od Pobożnych Uczennic. Natomiast Uczennica słucha i podąża za Jego głosem, zwłaszcza w życiu wewnętrznym.

Wówczas autentycznie zawierza Bogu, uznając Go swoim Panem i Wład­cą, przeżywa w każdej chwili poczucie zależności od Niego oraz godzi się na wszystko. Tylko głębsza wiara, którą Założyciel nazywa „fundamentem życia duchowego”, pozwala bez zastrzeżeń zaufać mądrości Boga i ze spokojem przyjmować trudności, przeciwności czy cierpienia, uznając je za „dzia­łanie dla upiększania duszy” Pobożnej Uczennicy. Nic dziwnego, że ks. Alberione zwraca się do sióstr z apelem: „Niech wasza wiara będzie coraz żywsza; ona jest korzeniem wszelkiej świętości, i bez niej nie ma innych cnót”. Równie ważną rolę w realizacji konsekracji Alberione przypisuje miłości. Podkreśla, że Bóg, który jest Miłością, staje się dla człowieka źródłem miłości. Alberione stwierdza, że Pan Bóg, dając powołanie, obda­rza duszę większą miłością. Pomaga też, pokrzepia i nagradza, „jesteście przedmiotem Bożego upodobania”.

Człowiek oddając się Bogu przez konsekrację, okazuje Mu miłość, która jest zjednoczeniem umysłu, woli i serca. Pisze Alberione: „(...) gdy wierzymy i kie­rujemy się duchem wiary, to już jest miłość w umyśle; gdy chcemy wypełniać przykazania, rady ewangeliczne, to też już jest miłość, ponieważ wolą jesteśmy zjednoczeni z Bogiem. Gdy pragniemy kochać Boga, jedynie (...) to jest miłość serca, miłość ducha”. Miłość staje się zadaniem dla Pobożnej Uczennicy, ma kochać Boga i żyć we wzajemnej miłości (na Jego wzór). Miłość również pomaga odkryć siostrom więzi „ja - Bóg” i zrozumieć, że zostały dopuszczone do wewnętrznego życia Boga.

Źródło: S. Regina Czajkowska PDDM, Duchowość zakonna Uczennic Boskiego Mistrza w pismach księdza Jakuba Alberione Założyciela Rodziny Paulińskiej, Bydgoszcz 2012.

Komentarze