2. Adoracja

Ks. Alberione wymaga od każdej Pobożnej Uczennicy dwóch godzin adoracji, w której uznaje Boga za Stworzyciela, Odkupiciela, Pana i Mistrza wszystkiego, co istnieje. Ponadto, uznaje Boga za Miłość nieskończoną i miłosierną. Dlatego „nie wolno skracać czasu Adoracji Najświętszego Sakramentu i Medytacji”. Wręcz przeciwnie, Pobożne Uczennice powinny upominać się o ten czas. Adoracja była bardzo ważną modlitwą w życiu Założyciela i dlatego chciał, by podobnie było w życiu Zgromadzenia. „Godziny adoracji są nie tylko waszą pierwszą pracą - pisze - ale ośrodkiem, centrum dnia, ku któremu musicie skierować wszystkie inne prace i z którego całe wasze życie wewnętrzne i działalność zewnętrzna czerpią silę i moc”. Według Założyciela, pełnym adoratorem Boga jest Jezus Chrystus, Pobożna Uczennica sama z siebie nie jest zdolna adorować Boga. Tylko Jezus Mistrz może uczynić skuteczną jej adorację. Natomiast ofiara zawarta w adoracji jest wyrazem wdzięczności, prośby i wspólnoty. Stwierdza, że postawa wewnętrznej ofiary jest dyspozycją, czyli gotowością wobec woli Boga. Stąd też każda ofiara zewnętrzna musi się łączyć z ofiarą wewnętrzną. Dlatego adoracja jest ćwiczeniem duchowym przy Tabernakulum, w którym Jezus Chrystus w sposób szczególny staje się dla niej Mistrzem, a jednocześnie jest szukaniem Boga w sobie, bliźnich, w tym, co ją otacza i spotyka.

W adoracji, zdaniem Założyciela, Pobożna Uczennica prosi „o tryumf «Prawdy», którą jest Jezus Chrystus”, następnie prosi, aby ludzie szli za Jezusem „Drogą” - zachowując w swoim życiu przykazania Boże. Wreszcie prosi, by Jezus „Zycie” żył w każdym człowieku, czyli by życie Boże rozwijało się w duszach ludzi. Założyciel poleca, by podczas adoracji siostry w sposób szczególny wstawiały się za kapłanami, zakonnikami, zakonnicami. Zaleca również łączność z duszami czyśćcowymi, które adorują Boga swoim cierpieniem. „Dusze czyśćcowe proście o taką delikatność sumienia, byście mogły stanąć przed Bogiem bez skazy”.

Ponadto, uważa, iż trzeba się łączyć z Maryją, św. Józefem, św. Pawiem, aniołami. W takiej łączności poleca adorować, prosić, dziękować, wynagradzać. Wtedy podczas adoracji Pobożna Uczennica nie będzie sama, ale w łączności z tysiącami dusz.

Ks. Alberione widzi w Pobożnych Uczennicach Boskiego Mistrza pierwsze powiernice, które wsłuchują się w każde słowo Jezusa, by rozważać je w swoim sercu, a następnie przemienić je w apostolstwo. Również chce, by Pobożne Uczennice osiągnęły taki stan ducha, w którym każda adoracja byłaby nowym poświęceniem się Bogu. Dlatego adoracja ma wymiar apostolatu, gdyż „podczas gdy wy klęczycie, modląc się przed Najświętszym Sakramentem, efekt, czyli owoc waszej modlitwy, rozszerza się na cały świat. Zrozumcie także, że kolana na klęczkach więcej pracują aniżeli ręce zajęte rozmaitymi pracami”. Z powyższego widać, jak ważna jest adoracja i jak wiele dzięki niej dusza może osiągnąć, dlatego Założyciel stara się wszczepić Pobożnym Uczennicom zamiłowanie do adoracji dla dobra dusz, sugerując, iż Pobożne Uczennice Boskiego Mistrza są sercem organizmu, które daje krew do ożywiania wszystkich. Tą krwią jest adoracja, dlatego powinna być wypełniana „z pokorą, z miłością, z wiarą i w skupieniu”.

Źródło: S. Regina Czajkowska PDDM, Duchowość zakonna Uczennic Boskiego Mistrza w pismach księdza Jakuba Alberione Założyciela Rodziny Paulińskiej, Bydgoszcz 2012.

Komentarze