Sobota: do Maryi Królowej Apostołów
1. Najmilsza Królowo nieba i ziemi, umiłowana Córko Ojca, doskonała Matko Boskiego Syna, nietknięta Oblubienico Ducha Świętego! Czczę i wielbię ten jedyny w świecie przywilej, dzięki któremu podobałaś się Panu w Twojej pokorze i wierze, i zachowując nieskazitelną dziewiczość stałaś się wielką Matką Boskiego Odkupiciela, naszego Mistrza, będącego prawdziwym światłem świata, mądrością odwieczną, źródłem wszelkiej prawdy i pierwszym jej apostołem. Dałaś światu do czytania Księgę, Słowo Przedwieczne. Za tę niewypowiedzianą radość, której doznałaś, i za ten zaszczytny przywilej, wysławiam Trójcę Przenajświętszą i proszę Cię, wyjednaj mi łaskę niebieskiej mądrości, abym stał(a) się pokornym i gorliwym uczniem (pokorną i gorliwą uczennicą) Jezusa, pobożnym synem (pobożną córką) Kościoła, filarem prawdy. Spraw, aby światło Ewangelii zajaśniało na najbardziej odległych krańcach świata, wyniszcz błędy, zgromadź wokół katedry Piotrowej wszystko ludzi. Oświecaj nauczających, kaznodziejów i pisarzy, Matko dobrej rady, Stolico mądrości i Królowo świętych.
Królowo Apostołów, módl się za nami.
2. Maryjo, Królowo Apostołów, łaski pełna, bez grzechu poczęta, błogosławiona wśród stworzeń, żywe tabernakulum Boga! Pamiętaj o bolesnej i uroczystej chwili, w której konający Jezus z krzyża dał Ci Jana za syna, a w jego osobie wszystkich ludzi, w szczególności zaś wszystkich apostołów. Jak czułą miłością napełnione było w tamtej chwili Twoje Serce dla ludzi poświęcających się apostolstwu, kroczących drogą krzyża i oddanych miłości Jezusowej! Przez niewypowiedziane boleści Twoje i Twego Boskiego syna, przez Twoje Serce macierzyńskie, Maryjo, pomnażaj chwalebne szeregi apostołów, misjonarzy, kapłanów i dziewic. Niech zajaśnieje w nich świętość życia, nieskazitelność obyczajów, prawdziwa pobożność, głęboka pokora, najsilniejsza wiara i najgorętsza miłość. Niech wszyscy zostaną świętymi i będą oczyszczającą solą ziemi i światłem świata.
Królowo Apostołów, módl się za nami.
3. Dziewico najczystsza, czcigodna Królowo męczenników, Gwiazdo poranna, bezpieczna Ucieczko grzeszników! Niechaj Cię rozradują te dni, w których przewodniczyłaś w wieczerniku jako Mistrzyni, umocnienie i Matka apostołów, wypraszając i przyjmując Boskiego Pocieszyciela, Ducha z siedmioma darami, miłość Ojca i Syna; Ducha, który przemienił apostołów. Przez Twoją wszechmoc błagającą, przez Twe pokorne i nieustanne modlitwy zawsze wzruszające Serce Boga, uproś mi łaskę zrozumienia wartości ludzi, których Jezus Chrystus swoją najdroższą Krwią wykupił od piekła. Oby każdy z nas mógł podziwiać piękno apostolstwa chrześcijańskiego! Niech ożywia nas miłość Chrystusa, a duchowa nędza biednej ludzkości niechaj nas wzrusza. Spraw, abyśmy odczuli w sercu potrzeby dzieci, młodzieży, osób dorosłych i starszych; abyśmy głęboko przejęli się problemami wielkiej Afryki, olbrzymiej Azji, obiecującej Oceanii, udręczonej Europy i obu Ameryk; ażeby apostolstwo przykładu, słowa i modlitwy, prasy, kina, radia, telewizji i internetu, a także dusz czyśćcowych pobudziło wiele wspaniałomyślnych serc aż do najdalej posuniętych ofiar. Matko Kościoła, Królowo Apostołów, Orędowniczko nasza, do Ciebie wzdychamy na tym łez padole.
Królowo Apostołów, módl się za nami.
4. Nasza kochająca Matko Maryjo, Bramo niebieska, Źródło pokoju i radości, Pomocy chrześcijan, Otucho umierających i Nadziejo zrozpaczonych! Rozważam tę szczęśliwą chwilę, w której opuściłaś ziemię, aby wznieść się w błogosławione objęcia Jezusa. Takie było wszechmocne upodobanie Boga, abyś piękna i nieśmiertelna została wzięta do nieba. Widzę Cię wyniesioną ponad aniołów i świętych, wyznawców i dziewice, apostołów i męczenników, proroków i patriarchów. Również ja, pełen win, ośmielam się przyłączyć mój głos niegodnego, lecz skruszonego grzesznika, aby Cię chwalić i uwielbiać. Maryjo, nawróć mnie, daj mi życie pokutnicze, ażebym mógł mieć szczęśliwą śmierć i abym mógł kiedyś złączyć mój głos z głosem świętych, by chwalić Cię w niebie. Poświęcam się Tobie, a przez Ciebie Jezusowi. Odnawiam tu dzisiaj, świadomie i w obecności całego dworu niebieskiego, obietnice złożone na chrzcie świętym. Powtarzam postanowienie i składam je w Twoim Sercu, że będę walczyć ze swoją miłością własną i bez ustanku przeciwstawiać się mojej głównej wadzie, która tak wiele razy pogrążyła mnie w grzechu. Najpiękniejszą chwałę przyniesie Ci przemiana wielkiego grzesznika w wielkiego świętego, o Maryjo, Ucieczko grzeszników, Gwiazdo poranna, Pocieszycielka strapionych.
Królowo Apostołów, módl się za nami.
5. Maryjo, Gwiazdo morza, moja słodka Władczyni, nasze Życie i Królowo pokoju! Jak wielki i wspaniały był dzień, w którym Przenajświętsza Trójca ukoronowała Cię na Królową nieba i ziemi, rozdawczynię wszystkich łask i Matkę naszą najłaskawszą! Jaki tryumf dla Ciebie, jakie szczęście dla aniołów i świętych, ziemi i czyśćca! Maryjo, wiem, że kto Cię kocha, będzie zbawiony. Kto Cię kocha bardzo, będzie święty i pewnego dnia dostąpi udziału w Twojej niebieskiej chwale. Nie wątpię w Twoją łaskawość ani w Twoją potęgę, lecz boję się mojej niestałości w modlitwie do Ciebie. Maryjo, udziel mi świętej wytrwałości i bądź moim ratunkiem. Obawiam się moich namiętności, szatana i świata. Maryjo, przytul mnie do siebie i Twego Jezusa. Nie dozwól mi upaść, Matko, abym nie oddalił się od Ciebie nawet na chwilę. Miło jest rankiem zwrócić ku Tobie pierwsze spojrzenie, dzien spędzić pod Twoją opieką, wieczorem zasypiać pod Twoim wzrokiem. Ty masz uśmiech dla niewinnych dzieci, moc dla młodzieńców, którzy walczą; światło dla dorosłych, którzy pracują; pociechę dla starców, którzy spodziewają się nieba. Maryjo, Tobie poświęcam całe moje życie. Módl się za mną teraz i podczas ostatniej walki w godzinę śmierci. Przyjmij duszę moją, kiedy będzie odchodziła z ciała, i nie opuszczaj mnie dotąd, aż będę mógł upaść przed Twoim tronem w niebie, żeby Cię kochać wiecznie. Maryjo, moja Królowo, Orędowniczko i Słodyczy, udziel mi świętej wytrwałości.
Królowo Apostołów, módl się za nami.
Źródło: Modlitewnik Rodziny Świętego Pawła, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2019.
Królowo Apostołów, módl się za nami.
2. Maryjo, Królowo Apostołów, łaski pełna, bez grzechu poczęta, błogosławiona wśród stworzeń, żywe tabernakulum Boga! Pamiętaj o bolesnej i uroczystej chwili, w której konający Jezus z krzyża dał Ci Jana za syna, a w jego osobie wszystkich ludzi, w szczególności zaś wszystkich apostołów. Jak czułą miłością napełnione było w tamtej chwili Twoje Serce dla ludzi poświęcających się apostolstwu, kroczących drogą krzyża i oddanych miłości Jezusowej! Przez niewypowiedziane boleści Twoje i Twego Boskiego syna, przez Twoje Serce macierzyńskie, Maryjo, pomnażaj chwalebne szeregi apostołów, misjonarzy, kapłanów i dziewic. Niech zajaśnieje w nich świętość życia, nieskazitelność obyczajów, prawdziwa pobożność, głęboka pokora, najsilniejsza wiara i najgorętsza miłość. Niech wszyscy zostaną świętymi i będą oczyszczającą solą ziemi i światłem świata.
Królowo Apostołów, módl się za nami.
3. Dziewico najczystsza, czcigodna Królowo męczenników, Gwiazdo poranna, bezpieczna Ucieczko grzeszników! Niechaj Cię rozradują te dni, w których przewodniczyłaś w wieczerniku jako Mistrzyni, umocnienie i Matka apostołów, wypraszając i przyjmując Boskiego Pocieszyciela, Ducha z siedmioma darami, miłość Ojca i Syna; Ducha, który przemienił apostołów. Przez Twoją wszechmoc błagającą, przez Twe pokorne i nieustanne modlitwy zawsze wzruszające Serce Boga, uproś mi łaskę zrozumienia wartości ludzi, których Jezus Chrystus swoją najdroższą Krwią wykupił od piekła. Oby każdy z nas mógł podziwiać piękno apostolstwa chrześcijańskiego! Niech ożywia nas miłość Chrystusa, a duchowa nędza biednej ludzkości niechaj nas wzrusza. Spraw, abyśmy odczuli w sercu potrzeby dzieci, młodzieży, osób dorosłych i starszych; abyśmy głęboko przejęli się problemami wielkiej Afryki, olbrzymiej Azji, obiecującej Oceanii, udręczonej Europy i obu Ameryk; ażeby apostolstwo przykładu, słowa i modlitwy, prasy, kina, radia, telewizji i internetu, a także dusz czyśćcowych pobudziło wiele wspaniałomyślnych serc aż do najdalej posuniętych ofiar. Matko Kościoła, Królowo Apostołów, Orędowniczko nasza, do Ciebie wzdychamy na tym łez padole.
Królowo Apostołów, módl się za nami.
4. Nasza kochająca Matko Maryjo, Bramo niebieska, Źródło pokoju i radości, Pomocy chrześcijan, Otucho umierających i Nadziejo zrozpaczonych! Rozważam tę szczęśliwą chwilę, w której opuściłaś ziemię, aby wznieść się w błogosławione objęcia Jezusa. Takie było wszechmocne upodobanie Boga, abyś piękna i nieśmiertelna została wzięta do nieba. Widzę Cię wyniesioną ponad aniołów i świętych, wyznawców i dziewice, apostołów i męczenników, proroków i patriarchów. Również ja, pełen win, ośmielam się przyłączyć mój głos niegodnego, lecz skruszonego grzesznika, aby Cię chwalić i uwielbiać. Maryjo, nawróć mnie, daj mi życie pokutnicze, ażebym mógł mieć szczęśliwą śmierć i abym mógł kiedyś złączyć mój głos z głosem świętych, by chwalić Cię w niebie. Poświęcam się Tobie, a przez Ciebie Jezusowi. Odnawiam tu dzisiaj, świadomie i w obecności całego dworu niebieskiego, obietnice złożone na chrzcie świętym. Powtarzam postanowienie i składam je w Twoim Sercu, że będę walczyć ze swoją miłością własną i bez ustanku przeciwstawiać się mojej głównej wadzie, która tak wiele razy pogrążyła mnie w grzechu. Najpiękniejszą chwałę przyniesie Ci przemiana wielkiego grzesznika w wielkiego świętego, o Maryjo, Ucieczko grzeszników, Gwiazdo poranna, Pocieszycielka strapionych.
Królowo Apostołów, módl się za nami.
5. Maryjo, Gwiazdo morza, moja słodka Władczyni, nasze Życie i Królowo pokoju! Jak wielki i wspaniały był dzień, w którym Przenajświętsza Trójca ukoronowała Cię na Królową nieba i ziemi, rozdawczynię wszystkich łask i Matkę naszą najłaskawszą! Jaki tryumf dla Ciebie, jakie szczęście dla aniołów i świętych, ziemi i czyśćca! Maryjo, wiem, że kto Cię kocha, będzie zbawiony. Kto Cię kocha bardzo, będzie święty i pewnego dnia dostąpi udziału w Twojej niebieskiej chwale. Nie wątpię w Twoją łaskawość ani w Twoją potęgę, lecz boję się mojej niestałości w modlitwie do Ciebie. Maryjo, udziel mi świętej wytrwałości i bądź moim ratunkiem. Obawiam się moich namiętności, szatana i świata. Maryjo, przytul mnie do siebie i Twego Jezusa. Nie dozwól mi upaść, Matko, abym nie oddalił się od Ciebie nawet na chwilę. Miło jest rankiem zwrócić ku Tobie pierwsze spojrzenie, dzien spędzić pod Twoją opieką, wieczorem zasypiać pod Twoim wzrokiem. Ty masz uśmiech dla niewinnych dzieci, moc dla młodzieńców, którzy walczą; światło dla dorosłych, którzy pracują; pociechę dla starców, którzy spodziewają się nieba. Maryjo, Tobie poświęcam całe moje życie. Módl się za mną teraz i podczas ostatniej walki w godzinę śmierci. Przyjmij duszę moją, kiedy będzie odchodziła z ciała, i nie opuszczaj mnie dotąd, aż będę mógł upaść przed Twoim tronem w niebie, żeby Cię kochać wiecznie. Maryjo, moja Królowo, Orędowniczko i Słodyczy, udziel mi świętej wytrwałości.
Królowo Apostołów, módl się za nami.
Źródło: Modlitewnik Rodziny Świętego Pawła, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2019.
Komentarze
Prześlij komentarz